piątek, 18 września 2015

Problem całej Europy

Chciałam wyjechać na krótki urlop za granicę, by zebrać siły i zregenerować się. Nadchodzi zima, więc stwierdziłam, że odpoczynek dobrze mi zrobi. Stanęłam więc przed wyborem miejsca, które pozwoli mi się zrelaksować. Uwielbiam europejskie stolice, więc postanowiłam się do jednej wybrać. Okazało się jednak, że wyjazd zagranicę jest niebezpieczny.

Aktualnie Europę nawiedza fala uchodźców, która dosłownie rozlewa się na wszystkie kraje zachodnie. Niebezpiecznie jest w większych miastach, ale i w tych mniejszych, gdzie imigranci postanawiają zatrzymać się na chwile. Problem jest o tyle duży, że boję się ruszać na zachód. Jestem, więc uziemiona w Polsce. Wybrałam Stronie Śląskie noclegi na miejsce mojego relaksu. Uwielbiam nasz kraj, ale zaplanowałam sobie ten urlop inaczej, dlatego jestem bardzo rozczarowana.

W chwili, gdy Węgrzy postawili zasieki na całej długości granicy z Serbią. Uchodźcy zmienili swoją drogę i aktualnie kierują się w stronę Chorwacji, by przez Słowenię i Austrię dostać się do Niemiec. Wiadomo, że cała wschodnia Chorwacja usiana jest polami minowymi. Przypomniano ostatnio o tym, że na ziemiach granicznych Serbii, Węgier i Bośni ziemia jest pełna min, są to pozostałości po największej w historii Bałkanów wojny. Dodatkowo, wiele min wymyła woda, dlatego obecnie nie wiadomo gdzie się znajdują.

Władze Chorwacji opublikowały mapy dotyczące bezpiecznego poruszania się po terenach zaminowanych. Jednak na tych, którzy będą próbowali przedzierać się przez te kraje na własną rękę, czeka ciężka podróż. Jak wiadomo w ziemi wciąż spoczywa ponad 100 tys. min.

Miny w czasie wojny w Jugosławii pojawiały się wszędzie tam, gdzie docierał front. Ten wielokrotnie przesuwał się i dziś ładunki zakopane w ziemi i częściowo uniesione z nurtami rzek, spoczywają na ogromnych obszarach graniczących z Serbią.

Zwykli Chorwaci postanowili pomóc uchodźcom i publikują na wszelkich portalach mapy w języku arabskim. Jednak władze nie wspierają tych działań.

Co ciekawe takie pola minowe zajmują aż 2,4 % powierzchni Chorwacji. Oczywiście tereny zabudowane, autostrady i drogi są bezpieczne.

Bez względu na to jak szybko pojawią się uchodźcy na tych terenach i ile ich będzie, Unia Europejski musi zwrócić na te kraje uwagę.

Europejscy politycy na razie nie potrafią się porozumieć w tej kwestii. Na Europę spadła fala krytyki kiedy wyłowiono ciało małego chłopczyka na terenie Turcji. należy sobie zadać pytanie, co się stanie kiedy ktoś zginie od miny na terenie Unii Europejskiej.